Najczęściej czytane

Wiadomości

Uczestnicy szczytu G8 może i są jednomyślni co do potrzeby obniżenia emisji gazów cieplarnianych, jednakże to nie ocali ulubionego pieczywa Europejczyków.

Niemieccy naukowcy udowodnili, że wysoka zawartość dwutlenku węgla w atmosferze powoduje, że uprawy zbożowe w Europie zawierają mniej glutenu - białka w mące, który nadaje ciastu lepkość - donosi New Scientist.

Badacze przewidują, że do 2050 r. poziom dwutlenku węgla w atmosferze spowoduje, że ciasto będzie wyrastać o 20 proc. mniej niż obecnie. Dwutlenek węgla utrudnia przyswajanie azotu przez rośliny, czego następstwem jest niedobór białka.

 

Zboże z mniejszą ilością glutenu może przypaść do gustu osobom cierpiącym na celiakię - schorzenie trawienne polegające na nietolerancji glutenu zawartego w zbożu. Jednakże dla osób uwielbiających ciabattę oraz puszyste pieczywo będzie to prawdziwy dramat.

 

Negatywne działanie dwutlenku węgla na zboże będzie prawdopodobnie miało wymiar globalny i dotknie również inne rodzaje ziarna oraz podstawowe produkty żywnościowe. Podwyższony poziom dwutlenku węgla jest np. jedną z przyczyn zmniejszającej się produkcji ryżu.

 

Jeśli chodzi o Europę, naukowcy proponują dwa rozwiązania, które mogą jednak napotkać na znaczne problemy. Najbardziej oczywista metoda sugeruje, aby rolnicy podwoili ilość azotu w nawozie stosowanym przy uprawie zboża.

 

Oczywiście miałoby to niszczący efekt na środowisko, jako że odpływ azotu jest najbardziej szkodliwym aspektem współczesnego rolnictwa. Prowadzi on np. do masowego kwitnięcia glonów, które mogą bardzo poważnie zniszczyć ekosystem lokalnych wód.

Drugie rozwiązanie - nieco bardziej realistyczne - proponuje rolnikom stosowanie modyfikowanych genetycznie odmian pszenicy, z których rosłyby wyższe plony glutenowe. Biorąc pod uwagę opór przeciwko uprawom genetycznie modyfikowanym, najbardziej prawdopodobne wydaje się, że Europejczycy zaczną jeść gorsze pieczywo. NS

Tematy:

Szukaj - Baza Firm

Przepisy - Pieczenie